Włóknienie płuc jest stosunkowo rzadką chorobą o charakterze immunologicznym, w której proces reakcji antygen — przeciwciało daje odczynowy przerost tkanki łącznej (włóknistej) w płucach. Tkanka ta powoduje „nadmiar sprężystości” płuc, stają się one sztywne, trudne do rozciągnięcia. Wysiłek ukierunkowany na pokonanie tej sprężystości staje się odczuwalny, powstaje uczucie duszności. Miejscem, w którym zaczyna się proces przerostu tkanki łącznej, są pęcherzyki płucne, stąd nazwa włókniejące zapalenie pęcherzyków płucnych.
Przyczyny choroby są bardzo różne. W wielu przypadkach nie udaje się ich określić, czyli zidentyfikować alergenu, ale w miarę postępu medycyny lista czynników wywołujących chorobę wydłuża się i obecnie jest już pokaźna. Są to antygeny pochodzące od różnych zwierząt, głównie ptaków, pleśnie, bakterie i grzyby oraz niektóre związki chemiczne. Choroba związana jest najczęściej z wykonywanym zawodem lub określoną sytuacją, w której znalazł się człowiek wrażliwy na te antygeny. Stąd też pochodzą różne bardzo liczne nazwy tej choroby. Oto one (w nawiasach podano czynnik przyczynowy): płuco farmera (drobnoustroje), płuco hodowców gołębi (antygen ptasi), płuco hodowców papużek (antygen ptasi), płuco hodowców kawy (pleśnie), płuco ludzi okorowujących klony (pleśnie), płuco „rozrywaczy” papryki (pleśnie), płuco „wąchaczy” przysadki (sproszkowana przysadka bydlęca jest stosowana w formie „tabaczki” w leczeniu moczówki prostej), płuco hodowców grzybów (pleśnie), choroba napełniaczy silosów (pył zboża), choroba osób korzystających z urządzeń klimatyzacyjnych (pleśnie, bakterie, pierwotniaki itp.). Choroba zostanie omówiona na przykładzie płuca farmera.
- Płuco farmera. Chorobę tą w niektórych krajach już dosyć dawno uznano za chorobę zawodową. O istnieniu jej wiedziano od dawna i wiązano ją z pracą w atmosferze pyłu spleśniałego siana i zboża. Dopiero ok. 30 lat temu angielski badacz J. Pepys udowodnił, że „gorączka farmera”, zwana obecnie płucem farmera, jest alergiczną reakcją typu opóźnionego – występuje po kilku godzinach od zetknięcia się z antygenem — na pewien określony rodzaj drobnoustrojów bytujących w spleśniałym sianie lub zbożu. Ten opóźniony typ reakcji (pozorny brak bezpośredniego związku z wykonywaną pracą) był przyczyną tak późnego wykrycia tej choroby, tym bardziej że jej objawy są mało charakterystyczne dla chorób alergicznych, a bardziej przypominają zapalenie płuc lub zaziębienie.
Choroba ujawnia się w zimie. Farmer rozbija belę siana (wilgotne siano w środku takiej beli ma wyższą temperaturę, co stwarza idealne środowisko dla rozwoju pleśni), podaje ją bydłu, a potem w domu, po kilku godzinach, zaczyna chorować. Pojawia się gorączka, kaszel, duszność, osłabienie, pozostaje więc w łóżku, a choroba mija po kilku dniach. Gdyby w tym czasie wykonano mu badanie rentgenowskie klatki piersiowej, to wykazałoby ono objawy śródmiąższowego zapalenia płuc. Zapalenie to zaś daje tylko niewielkie zmiany osłuchowe, albo nie wykazuje ich wcale. Farmer najczęściej nie idzie do lekarza, kładzie się i choruje. Ale jeśli nawet i zasięgnie porady lekarza, ten nie kojarząc jego choroby z określoną sytuacją, rozpoznaje ją jako zaziębienie, grypę lub lekkie zapalenie płuc. A sprawa nie jest banalna, każdy rzut choroby pozostawia bowiem ślad w płucach w postaci zmian zwłóknieniowych, każdy następny rzut zwiększa spustoszenie, doprowadzając w końcu do zupełnego inwalidztwa oddechowego.
Samoistnym włóknieniem płuc nazywane jest włóknienie płuc, w którym nie udaje się wykryć czynnika przyczynowego. Jeśli jednak podejrzewa się, że chorobę wywołuje określony antygen, w surowicy chorych można stwierdzić występowanie przeciwciała wiążącego fen antygen. Nowoczesna diagnostyka laboratoryjna dysponuje możliwością wykrycia zasadniczo każdego antygenu.
Leczenie alergicznego zapalenia pęcherzyków płucnych i samoistnego włóknienia płuc polega na stosowaniu hormonów kory nadnerczy, czasem dodatkowo tzw. leków immunosupresyjnych, tam zaś, gdzie jest to możliwe — na eliminowaniu czynnika przyczynowego.
Zapobieganie ww. chorobom jest możliwe tylko tam, gdzie znany jest czynnik przyczynowy. Można wówczas organizować badania profilaktyczne, w których zasadniczym elementem jest wykrywanie przeciwciał wiążących określony alergen.