Archive for the ‘Choroby wewnętrzne’ Category

Wytyczne dla chorych leczonych przewlekle

Leki steroidowe, takie np. jak encorton, encortolon, prednizon, deksametazon, betametazon, kenacort, triamcinolon, kenalog, polcortolon, celeston, depotmedrol, volon, diprophos, flosteron, są bardzo sku­teczne w leczeniu astmy oskrzelowej i innych chorób, ale mogą wywo­ływać wiele reakcji niepożądanych. Stosowanie ich wymaga przestrzegania określonych zaleceń, a mianowicie:

  1. nie wolno nagle przerywać leczenia steroidami;
  2. w przypadku dołączenia się innych chorób, nie wolno odstawić le­ków steroidowych;
  3. podczas wizyty u innego lekarza, niezależnie od jego specjalności, należy poinformować go o tym, że przyjmuje się przewlekle wspomnia­ne leki lub że przyjmowało się je w ostatnim roku;
  4. w dowodzie osobistym należy przechowywać aktualnie wypełnio­ną kartę leczenia steroidami;
  5. w przypadku wystąpienia takich objawów, jak czarne stolce, wy­mioty fusowate, częste bóle nadbrzusza, stałe bóle w kręgosłupie, nad­mierne krwawienia miesięczne, nadmierne pragnienie — należy bez­zwłocznie zasięgnąć porady lekarza (o ile to jest możliwe, tego, który prowadzi leczenie steroidowe).

Dieta przy leczeniu steroidami

  • Posiłki należy spożywać 5 razy dziennie, w niedużych ilościach, tak aby nie przybrać na wadze.
  • Unikać pokarmów smażonych, ostrych przypraw, mocnej kawy, her­baty. Nie wolno pić alkoholu!
  • Wypijać 0,5 1 mleka na dobę, najlepiej między posiłkami, z tego 1 szklankę przed snem.
  • Spożywać ok. 100 g twarogu na dobę.

Leki niewskazane w czasie leczenia steroidowego: polopiryna, butapirazol, raupasil, proszki od bólu głowy.

Leki dodatkowe, wskazane przy leczeniu steroidami: leki zmniejszające kwaśność soku żołądkowego, preparaty wapnia i fluoru, ewentualnie witamina D.

Leczenie hormonami kory nadnerczy

Mimo że syntetyczne hormony kory nadnerczy (leki steroidowe) sto­suje się w medycynie od prawie 40 lat, mechanizm ich działania nie jest całkowicie poznany. Leki te w znacznym stopniu tłumią odczyn zapalny, a przez zahamowanie produkcji limfocytów wpływają na od­czyny immunologiczne. Wpływają również dezintegrująco na tkankę łączną. Te cechy są korzystne w leczeniu wielu chorób układu odde­chowego.

Leki steroidowe są podawane dożylnie w stanach naglących (np. na­pad astmatyczny) oraz domięśniowo lub doustnie w sposób stały albo przerywany w ciężkich przypadkach astmy, w leczeniu włóknienia płuc, sarkoidozy, płucnych odczynów polekowych i innych.

Decyzję o podjęciu leczenia hormonami kory nadnerczy podejmuje zawsze lekarz po wnikliwym przeanalizowaniu stanu chorego. Lecze­nie, zwykle długotrwałe, polega na codziennym stosowaniu leku w po­staci tabletek lub zastrzyków albo raz na kilka tygodni preparatu o przedłużonym działaniu w postaci wstrzyknięcia. W niektórych przy­padkach leki mogą być też podane w postaci wziewnej.

W trakcie leczenia obowiązują pewne rygory dotyczą­ce diety i — w celu uniknięcia powikłań — stosowania leków uzupeł­niających oraz nieprzyjmowania pewnych leków, które nasilają nie­korzystny wpływ środków hormonalnych.

Zapobieganie chorobom układu oddechowego

Zapobieganie chorobom układu oddechowego to przede wszystkim postępowanie mające na celu: 1) zwalczanie zanieczyszczeń atmosfery, 2) hartowanie ciała, 3) właściwy wybór zawodu, 4) poradnictwo ro­dzinne oraz 5) okresowe badania kliniczne i laboratoryjne.

  1. Zwalczanie zanieczyszczeń atmosfery, ważne dla ogółu populacji ludzkiej, ma szczególne znaczenie dla osób z rodzinną skłonnością do chorób układu oddechowego (np. astma rodzinna, ro­zedma spowodowana niedoborem alfa antytrypsyny) oraz dla osób o osłabionych reakcjach odpornościowych (niedobory przeciwciał). Do tego zapobiegania należy również zwalczanie zanieczyszczania powie­trza dymem tytoniowym. Chodzi tutaj nie tylko o zaprzestanie pale­nia, ale i o nienarażanie osób z otoczenia na wdychanie powietrza za­dymionego (tzw. bierne palenie).
  2. Hartowanie ciała zwiększa odporność organizmu na zazię­bienie. Ma to szczególne znaczenie w wieku dziecięcym. Zabiegi harto­wania należy zaczynać wcześnie, aby przyzwyczaić organizm do na­głych zmian temperatury.
  3. Właściwy wybór zawodu jest jednym z czynników wa­runkujących niejako bezpieczeństwo naszego organizmu. Wykonywa­ny zawód nie powinien wywołać choroby układu oddechowego ani pogorszać już istniejącej. Ma to szczególne znaczenie w planowaniu za­wodu dla osób dziedzicznie zagrożonych astmą oskrzelową lub cho­rych na nią. Osoby takie muszą unikać zawodów, w których można się łatwo uczulić na określone antygeny (niektóre fabryki, piekarnictwo, fryzjerstwo itp.). Powinny one pracować w dobrych warunkach, bez konieczności wykonywania wysiłków fizycznych. Najlepiej, aby nale­żały do tzw. społecznej grupy inteligencji lub rzemiosł czystych (np. zegarmistrzostwo).
  4. Poradnictwo rodzinne teoretycznie ma znaczenie w zapo­bieganiu chorobom układu oddechowego. Powinno ono zapobiegać za­wieraniu małżeństw przez osoby obciążone chorobami mogącymi się dziedziczyć (np. astmą oskrzelową). Jest to poradnictwo przyszłości, ponieważ obecnie rzadko kto się nad tym zastanawia.
  5. Okresowe badania kliniczne i laboratoryjne mają ważne znaczenie w zapobieganiu gruźlicy oraz chorób zawodowych w określonych grupach zawodów, np. górników, pracowników fabryk antybiotyków i proszków do prania, piekarzy, fryzjerów, hodowców drobiu itp. Badanie wrażliwości skórnej i oskrze­lowej na poszczególne alergeny (próba prowokacyjna) i środki chemiczne (próba nadreaktywności oskrzeli) pozwala na prze­widywanie wystąpienia astmy oskrzelowej. Dokładne badanie czyn­ności układu oddechowego u pozornie zdrowych osób umożliwia wczesne wykrycie niedoboru alfarantytrypsyny, pozwala wykryć wrodzoną skłonność do rozedmy płuc.

Zmiany płucne w przebiegu chorób układowych

Do chorób układowych zalicza się choroby powodujące tego samego rodzaju zmiany w wielu narządach. Należą do nich sarkoidoza oraz tzw. kolagenozy

  • Sarkoidoza jest chorobą niezakaźną, ale w jakimś sensie od dawna związaną z gruźlicą. Wynika to z podobieństwa budowy mikroskopo­wej zmian ziarniny gruźliczej i sarkoidowej.

Objawy. W początkowym okresie choroby najbardziej charakte­rystyczne jest powiększenie węzłów chłonnych śródpiersia, potem poja­wiają się rozlane zmiany w śródmiąższowej tkance płucnej. Na zdjęciu rentgenowskim obraz płuc wykazuje zmiany siateczkowate, marmurkowate — obraz ten określa się jako „zamieć śnieżną”. Powstaje pe­wien nadmiar tkanki włóknistej w płucach, stają się one sztywne, wciągnięcie powietrza (oddech) wymaga zwiększenia siły, aby je roz­ciągnąć; pojawia się duszność, początkowo wysiłkowa, a w krańco­wych stanach spoczynkowa.

Leczenie sarkoidozy wcześnie rozpoczęte daje dobre wyniki.

Podstawowym środkiem leczniczym są syntetyczne hormony kory nadnerczy (np. enkorton).

  • Kolagenozy mogą być przyczyną wielorakich zmian w płucach, najczęściej jednak wywołują zapalenie opłucnej, rzadziej za­palenie płuc. Niekiedy zmiany mogą przyjmować postać przypominają­cą guza płuc. Również w wielu przypadkach powodują postępujące włóknienie płuc.

Leczenie zmian w płucach na tle kolagenozy polega na stosowa­niu hormonów kory nadnerczy, a czasem na kojarzeniu ich z lekami stosowanymi w leczeniu nowotworów.

Choroby opłucnej

  • Zapalenie opłucnej może występować w postaci zapalenia su­chego (bez obecności płynu) i wysiękowego (z obecnością pły­nu). Najczęstszą przyczyną choroby jest zakażenie bakteryjne, czasem wirusowe, ale zdarzają się również zapalenia na tle gorączki reuma­tycznej, kolagenoz, niebakteryjnych chorób sąsiednich narządów (za­wału płuca, zapalenia trzustki), gruźlicy oraz zmian nowotworowych opłucnej. W dwóch ostatnich przypadkach zapalenie opłucnej ma za­wsze postać wysiękową, a przy zmianach nowotworowych płyn wysiękowy jest często podbarwiony krwią.

Suche zapalenie opłucnej przebiega na ogół z gorączką, suchym kaszlem i bólami w klatce piersiowej. W ten sam sposób zaczy­na się również wysiękowe zapalenie opłucnej. Ustępowa­nie kaszlu i bólu świadczy albo o zdrowieniu, albo o tym, że początko­wo trące się o siebie blaszki opłucnej są rozdzielane płynem i suche zapalenie przechodzi w wysiękowe. Gromadzący się płyn uciska płuco i gdy zbierze się go sporo, może wystąpić duszność.

Powikłaniem wysiękowego zapalenia opłucnej może być rop- niak opłucnej (płyn klarowny przechodzi w ropny) lub rozlegle zwłóknienie opłucnej, z wciągnięciem w ten proces chorobo­wy płuc i klatki piersiowej, co odbija się bardzo ujemnie na mechani­ce oddychania, a przy zaawansowanym procesie również na układzie krążenia.

Leczenie zapalenia opłucnej zależy od przyczyny choroby, cho­ciaż nie zawsze ustalenie precyzyjnego rozpoznania jest łatwe. Le­czenie suchego zapalenia zwykle polega na podawaniu środ­ków przeciwbólowych i przeciwgorączkowych. W wysiękowym zapaleniu płyn wysiękowy jest ściągany, co ma znaczenie nie tyl­ko lecznicze, ale i diagnostyczne, gdyż pozwala ustalić przyczynę i w zależności od tego zastosować odpowiednie leczenie. Leczenie wy­siękowego zapalenia opłucnej jest zwykle długotrwałe, a w przypadku ropniaka — wymaga ponadto stałego odsysania jamy opłucnej. Zajmują się tym specjalne oddziały chirurgii klatki piersio­wej.

Rokowanie w suchym zapaleniu opłucnej jest bardziej pomyśl­ne, ponieważ tej postaci choroby nigdy nie towarzyszy ani nowotwór, ani gruźlica.

  • Odma opłucna jest to dostanie się powietrza do jamy opłucnej. Normalnie pomiędzy dwiema blaszkami opłucnej jest próżnia, warun­kująca wypełnienie pęcherzyków płucnych powietrzem. Po dostaniu się do jamy opłucnej powietrza, uciska ono pęcherzyki płucne, płuco „zapada się” czasem całkowicie i zaprzestaje swej funkcji.

Odma opłucna powstaje albo w wyniku pęknięcia płuca, albo na skutek urazu klatki piersiowej z otwarciem jamy opłucnej.

Nieurazowe pęknięcie płuca z wytworzeniem odmy nazy­wa się odmą samoistną.

Urazowa odma opłucna może powstać w wyniku urazu klat­ki piersiowej ze złamaniem żeber i przebiciem płuca przez odłamek że­bra, może również wynikać z przebicia klatki piersiowej ostrym narzę­dziem z zewnątrz. Drugi rodzaj odmy jest doraźnie mniej niebezpiecz­ny. Komunikacja płuca z górną opłucną i otoczeniem doprowadza do wyrównywania ciśnień między płucem a otoczeniem. W przypadku od­my nie komunikującej się z otoczeniem jest możliwy tzw. mecha­nizm wentylowy (z każdym wdechem odma dopełnia się), prowa­dzący do powstania dużego nadciśnienia w jamie opłucnej i ucisku nie tylko płuca, ale również i wielkich naczyń dochodzących do serca.

Zdarzają się (jest to bardzo rzadkie zjawisko) cyklicznie pojawiające się odmy opłucne w okresie miesiączki. Przyczyną tego jest dostanie się do tkanki płucnej komórek błony śluzowej macicy i ich rozplem w tym okresie.

Objawy odmy są dosyć charakterystyczne i polegają na nagłym bólu w klatce piersiowej, a w zależności od rozległości odmy (całkowi­ta lub częściowa) i stanu układu oddechowego — mogą pojawić się duszność, niepokój, sinica.

Leczenie dużej odmy polega na chirurgicznym założeniu do jamy opłucnej drenu, odessaniu powietrza i wytwarzaniu ssaniem sta­łego podciśnienia. Małe odmy mogą być leczone odessaniem po­wietrza strzykawką i leżeniem albo tylko leżeniem. W tym czasie zmiana okleja się tkanką włóknistą i następuje zamknięcie otworu.

Powikłaniem odmy mogą być rozległe zrosty opłucnej i wytwo­rzenie się płynu.

Rzadsze choroby płuc i oskrzeli

  • Mukowiscydoza. Jest to choroba spowodowana defektem genetycz­nym, w której zmianom ulegają gruczoły wydzie­lania zewnętrznego (śluzowe — oskrzeli, przewodu pokarmowego). Choroba objawia się jako ciężkie, przewlekłe zapalenie oskrzeli, powikłane rozstrzeniami oskrzeli i wtórnymi zmianami w układzie krążenia (serce płucne). Oprócz tego dochodzi do niewydolności wydzielniczej trzustki, często do niedrożności jelit.

Leczenie nie odbiega od leczenia ciężkiego zapalenia oskrzeli.

  • Ropień płuca. Niegdyś bardzo częsta choroba, spowodowana zwy­kle zapaleniem płuc. Niekiedy była po prostu zejściem zapalenia płuc. Obecnie występuje rzadko, co wiąże się z faktem, że leczenie zapale­nia płuc jest teraz bardziej skuteczne.

Objawami ropnia są: gorączka, wykrztuszanie dużej ilości ropnej plwociny, krwioplucie.

Leczenie chirurgiczne lub zachowawcze.

  • Zator i zawał płuca. Zawał płuca jest to „obumarcie”, czyli martwica fragmentu tkanki płucnej powstała wskutek zamknięcia przez zakrzep lub zator światła naczynia, które zaopatruje w krew da­ny fragment płuca. Nie jest to choroba częsta, ponieważ tkanka płuc­na jest podwójnie ukrwiona — przez tętnice oskrzelowe i tętnice płuc­ne—i nawet gdy jedno z naczyń ulega zatkaniu, drugie w dostatecz­nym stopniu odżywia tkankę płucną i nie obumiera ona.

Zamknięcie naczynia płucnego, które nie prowadzi do martwicy, no­si nazwę zatoru płuc. Materiałem zatorowym są skrzepliny krwi, które wytwarzają się w żyłach i stąd wraz z prądem krwi do­stają się do płuc. Mogą one powstać w czasie zapalenia żył lub unieruchomienia (np. u osób długo przebywających w łóżku w wyniku cho­roby, operacji, uwiądu starczego), a rzadko wskutek nadkrzepliwości krwi.

Objawami zatoru są: duszność, bicie serca, niepokój, spadek ciśnienia krwi. Gdy dołączy się do tego ból w klatce piersiowej i krwioplucie, sugeruje to zawał płuc.

Leczenie zatoru i zawału płuc polega na stosowaniu leków zmniejszających krzepliwość krwi (leki przeciwkrzepliwe), zapobieganię zaś na leczeniu żylaków i ich zapalenia oraz na niedopuszcze­niu (w miarę możliwości) do zbyt długiego przebywania w łóżku.

  • Grzybice płuc. Są to stosunkowo rzadkie choroby tkanki płucnej, ujawniające się w stanach upośledzonej odporności organizmu. Orga­nizm zdrowy dość dobrze radzi sobie z zakażeniem grzybiczym. Upośle­dzenie odporności jest skutkiem wrodzonego defektu wytwarzania czynników zwalczających zakażenie, albo powstaje wskutek hamowa­nia tego zjawiska przez stosowane leczenie (leki hormonalne, przeciw- nowotworowe itp.).

Zmiany w płucach mogą być wywołane przez różne grzyby, ale naj­częściej powodują je: kropidlaki (Aspergillus), drożdżaki (Candida), Histoplasma, Mucor. Choroba może przebiegać pod postacią zmian alergicznych, zapalnych, guzowatych. W Polsce najczęstszą grzybicą układu oddechowego jest kropidlakowica, wywołana zakażeniem As­pergillus fumigatus. Może ono przebiegać pod postacią zapalenia płuc, opłucnej i oskrzeli oraz tzw. grzybniaka kropidlakowego (aspergilloma).

Grzybniak kropidlakowy jest to guz rosnący głównie w ja­mach pogruźliczych. Objawy choroby są niecharakterystyczne, a le­czenie jest w zasadzie chirurgiczne, choć stosuje się też leczenie za­chowawcze, polegające na bezpośrednim wstrzykiwaniu (poprzez ścia­nę klatki piersiowej) leków grzybobójczych do guza.

Promienica płuc, obecnie rzadko występująca choroba, rozwija się wskutek zakażenia drobnoustrojami zwanymi promieniowcami. Ce­chuje się tworzeniem ropni przechodzących na opłucną, czasem na kości, skórę i węzły chłonne. Choroba przebiega jako przewlekłe zapa­lenie płuc z licznymi przetokami, przebijającymi się na zewnątrz i pozostawiającymi zniekształcające blizny. Objawy zależą od rozległoś­ci zmian, a leczenie penicyliną daje pełne wyleczenie.

  • Ziarniniak Wegenera. Jest to choroba o charakterze immunolo­gicznego zapalenia naczyń, w tym również naczyń płucnych. Poza płu­cami, zmiany martwicze występują w górnych drogach oddechowych oraz w nerkach. Na zdjęciu rentgenowskim płuc są widoczne jako ok­rągły cień, obrazujący guz do złudzenia przypominający raka płuc.

Objawy choroby są różnorodne, zależnie od zadęcia różnych ukła­dów. Przebieg choroby jeszcze do niedawna był niepomyślny. Jednak zastosowanie leczenia zbliżonego do tego, jakie stosuje się w nowo­tworach, daje długotrwałe i całkowite ustąpienie objawów (remisje choroby) lub wręcz całkowite wyleczenie.

Zawodowe choroby układu oddechowego

W uprzemysłowionym współczesnym świecie bardzo dużo różnych substancji może wywoływać zmiany w płucach. Po stwierdzeniu, że jest to związane z wykonywanym zawodem, zalicza się je do zawo­dowych chorób płuc. Należą tutaj omówione wyżej: astma oskrzelowa (piekarzy czy pracowników fabryk antybiotyków), rozedma płuc, włóknienie płuc (płuco farmera, hodowców drobiu) oraz bawełnica i pylice.

  • Bawełnica (bysynoza) występuje u osób pracujących w tkactwie. Do chwili obecnej mechanizm powstawania tej choroby jest niejasny. Nie ulega wątpliwości, że objawy jej zależą od działania pyłu (ba­wełny, konopi, lnu, sizalu) na układ oddechowy. Pył ten jest mieszani­ną wielu składników, od startego włókna po występujący w nim mate­riał biologiczny, np. pleśnie, bakterie i grzyby. Działanie pyłu może być zatem zarówno chemiczne, jak i immunologiczne.

Typowym objawem bawełnicy jest tzw. gorączka ponie­działkowa. Objaw ten polega na znacznym zaostrzeniu dolegliwoś­ci po sobotnio-niedzielnym wypoczynku. Po przyjściu w poniedziałek do pracy chory czuje się źle, może pojawić się nawet duszność i go­rączka. Bawełnica zasadniczo nie powoduje dających się zauważyć zmian w płucach.

Leczenie jest objawowe, a zapobieganie polega na instalo­waniu sprawnych urządzeń odpylających lub stosowaniu specjalnych masek ochronnych.

  • Pylice płuc. W chorobach tych wdychana substancja chemiczna za­lega w płucach i wywołuje tam zmiany. W zależności od rodzaju pyłu wyróżnia się: pylicę krzemową, węglową, żelazową, talkową, berylową, cynową, grafitową, azbestową i inne. Szczególnie niebezpieczna, z uwagi na rakotwórcze działanie azbestu, jest pylica azbestowa. W wielu krajach stosowanie azbestu (np. w Stanach Zjednoczonych Ameryki) zostało całkowicie zakazane. W naszym kraju chorobą o społecznym zasięgu jest pylica krzemowa (krzemica). Czy­sta krzemica powstaje u osób zatrudnionych przy obróbce kamie­nia (kamieniarzy, pracowników drążących tunele w skałach itp.), na­tomiast u górników pracujących w kopalniach węgla rozwija się py­lica mieszana krzemowo-węglowa. Anglicy nazywają ten rodzaj pylicy pylicą górników kopalń węgla. Sam pył węg­lowy wywiera działanie czysto mechaniczne i czysta pylica węglowa (np. u palaczy kotłowni) jest chorobą do pewnego stopnia łagodną, wywołującą rodzaj przewlekłego zapalenia oskrzeli. W pokła­dach węgla w Polsce domieszka kamienia nie jest zbyt duża i pylica u polskich górników należy do pylic łagodniejszych.

Pył krzemowy wywiera działanie mechaniczne, chemiczne i immu­nologiczne. Działanie immunologiczne polega na tym, że tkanka płuc­na pod wpływem pyłu krzemowego zaczyna działać jak antygen i cho­roba może rozwijać się mimo przerwania pracy. Ten odczyn osob­niczy, związany z immunologicznym oddziaływaniem organizmu, sprawia, że czasem nasilenie zmian pylicznych jest niepro­porcjonalnie duże do czasu ekspozycji organizmu na pył.

Krzemica wzbudza rozwój tkanki włóknistej, zwłóknienie płuc utrudnia ich rozprężenie i nasila pracę ukierunkowaną na pokonanie tego oporu. Ponadto działanie pyłu węglowego powoduje zapalenie oskrzeli i typowe objawy dla tej choroby. Czasem tkanka włóknista rozrasta się, wytwarzając guzy płuc, które można mylnie rozpoznać ja­ko nowotwory. Górnicy z pylicą częściej niż inne grupy zawodowe za­padają na gruźlicę płuc; dawniej nazywano tę postać choroby pylico-gruźlicą.

Objawy zaawansowanej pylicy płuc to: duszność wysiłkowa, ka­szel, dolegliwości ze strony układu krążenia.

Leczenie pylicy nie odbiega od ogólnych zasad leczenia chorób układu oddechowego.

Zapobieganie polega na sprawnym działaniu urządzeń odpyla­jących, częstych badaniach kontrolnych, urlopach profilaktycznych i przesunięciach na stanowiskach pracy. Ponieważ pylica może pos­tępować (odczyn immunologiczny) mimo zaprzestania kontaktu z czynnikiem przyczynowym, szczególną opieką należy otoczyć by­łych górników.

Płucne odczyny w przebiegu uczulenia na leki

Odczyny w układzie oddechowym spowodowane przez leki mogą przebiegać jako:

  1. odczyny typu astmatycznego
  2. odczyny imi­tujące zapalenie płuc.

Odczyny typu astmatycznego, przypominające napad astmy, występują częściej. Tak zwana astma aspiryno w a (ok. 10%) no­towana jest u wszystkich chorych na astmę. Ponieważ istotą odczy­nu na aspirynę i inne tzw. „niesteroidowe leki przeciwzapalne” nie jest reakcja antygen – przeciwciało, a zaburzenie biochemiczne, powinno się mówić nie „uczulenie” bądź „alergia”, lecz raczej „nieto­lerancja” aspiryny. Tradycyjnie jednak, nawet w kołach fachowych, używa się określenia „alergia aspirynowa”.

Aspiryna jest lekiem, który u nielicznych chorych łagodzi objawy astmatyczne, u innych wywołuje je, a skala tych odczynów jest różna, od niewielkiej duszności do ciężkiego stanu astmatycznego. Podobnie też „zachowuje się” cała rodzina leków przeciwbólowych i przeciwgorączkowych, takich jak np. piramidon, butapirazol, brufen, antineuralgina, cofedon, felsol, gardan, isalgin, nowalgina, proszki od bólu głowy z krzyżykiem, pabialgina, pyrenol, pyralgina, pyrosalofen, reumanol, scorbopiryna, tabletki przeciw grypie, wegantalgin, weramid, weramon. Rozpoznanie nadwrażliwości na aspirynę nakazuje ostroż­ność w stosowaniu tych właśnie leków, a nawet niektórych barwników używanych do barwienia leków i środków spożywczych (żółty barwnik tartrazyna i czerwony erytrozyna).

„Uczuleniu” na aspirynę towarzyszą często polipy nosa. Osoba ma­jąca polipy nosa powinna sprawdzić, czy nie jest uczulona na aspiry­nę, a osoba uczulona na aspirynę powinna sprawdzić stan zdrowia u laryngologa.

Osoby ze skłonnością do odczynów astmatycznych mogą reagować skurczem oskrzeli na leki, które inni chorzy mogą przyjmować bez za­strzeżeń. Chodzi tu o niektóre leki stosowane w leczeniu nad­ciśnienia tętniczego i zaburzeń rytmu, takie jak np. propranolol i kilka innych preparatów tej grupy.

Odczyny imitujące zapalenie płuc może wywoływać wiele leków. Pierwsze doniesienia na ten temat dotyczyły nitrofurantoiny („płuco nitrofurantoinowe”), leku używanego do leczenia zakażeń układu mo­czowego. Potem opisano takie zjawiska wywołane przez wiele innych leków, a obecnie na czoło wybija się tu cała rodzina leków stosowa­nych w leczeniu chorób nowotworowych („płuco btisulfanowe”, „płu­co, metotreksatowe” itp.).

Postępowanie w tych przypadkach polega na intensywnym leczeniu hormonami kory nadnerczy (np. enkortonem), a w ciężkich stanach na stosowaniu tlenu.

Alergiczne zapalenie pęcherzyków płucnych

Włóknienie płuc jest stosunkowo rzadką chorobą o charakte­rze immunologicznym, w której proces reakcji antygen — przeciwciało daje odczynowy przerost tkanki łącznej (włóknistej) w płucach. Tkan­ka ta powoduje „nadmiar sprężystości” płuc, stają się one sztywne, trudne do rozciągnięcia. Wysiłek ukierunkowany na pokonanie tej sprężystości staje się odczuwalny, powstaje uczucie duszności. Miejscem, w którym zaczyna się proces przerostu tkanki łącznej, są pęcherzyki płucne, stąd nazwa włókniejące zapalenie pę­cherzyków płucnych.

Przyczyny choroby są bardzo różne. W wielu przypadkach nie uda­je się ich określić, czyli zidentyfikować alergenu, ale w miarę po­stępu medycyny lista czynników wywołujących chorobę wydłuża się i obecnie jest już pokaźna. Są to antygeny pochodzące od różnych zwie­rząt, głównie ptaków, pleśnie, bakterie i grzyby oraz niektóre związki chemiczne. Choroba związana jest najczęściej z wykonywanym zawo­dem lub określoną sytuacją, w której znalazł się człowiek wrażliwy na te antygeny. Stąd też pochodzą różne bardzo liczne nazwy tej choroby. Oto one (w nawiasach podano czynnik przyczynowy): płuco farmera (drobnoustroje), płuco hodowców gołębi (antygen ptasi), płuco hodow­ców papużek (antygen ptasi), płuco hodowców kawy (pleśnie), płuco ludzi okorowujących klony (pleśnie), płuco „rozrywaczy” papryki (pleśnie), płuco „wąchaczy” przysadki (sproszkowana przysadka byd­lęca jest stosowana w formie „tabaczki” w leczeniu moczówki prostej), płuco hodowców grzybów (pleśnie), choroba napełniaczy silosów (pył zboża), choroba osób korzystających z urządzeń klimatyzacyjnych (pleśnie, bakterie, pierwotniaki itp.). Choroba zostanie omówiona na przykładzie płuca farmera.

  • Płuco farmera. Chorobę tą w niektórych krajach już dosyć dawno uznano za chorobę zawodową. O istnieniu jej wiedziano od dawna i wiązano ją z pracą w atmosferze pyłu spleśniałego siana i zboża. Do­piero ok. 30 lat temu angielski badacz J. Pepys udowodnił, że „go­rączka farmera”, zwana obecnie płucem farmera, jest aler­giczną reakcją typu opóźnionego – występuje po kilku godzinach od zetknięcia się z antygenem — na pewien określony ro­dzaj drobnoustrojów bytujących w spleśniałym sianie lub zbożu. Ten opóźniony typ reakcji (pozorny brak bezpośredniego związku z wyko­nywaną pracą) był przyczyną tak późnego wykrycia tej choroby, tym bardziej że jej objawy są mało charakterystyczne dla chorób alergicz­nych, a bardziej przypominają zapalenie płuc lub zaziębienie.

Choroba ujawnia się w zimie. Farmer rozbija belę siana (wilgotne siano w środku takiej beli ma wyższą temperaturę, co stwarza idealne środowisko dla rozwoju pleśni), podaje ją bydłu, a potem w domu, po kilku godzinach, zaczyna chorować. Pojawia się gorączka, kaszel, duszność, osłabienie, pozostaje więc w łóżku, a choroba mija po kilku dniach. Gdyby w tym czasie wykonano mu badanie rentgenowskie klatki piersiowej, to wykazałoby ono objawy śródmiąższowego zapale­nia płuc. Zapalenie to zaś daje tylko niewielkie zmiany osłuchowe, al­bo nie wykazuje ich wcale. Farmer najczęściej nie idzie do lekarza, kładzie się i choruje. Ale jeśli nawet i zasięgnie porady lekarza, ten nie kojarząc jego choroby z określoną sytuacją, rozpoznaje ją jako za­ziębienie, grypę lub lekkie zapalenie płuc. A sprawa nie jest banalna, każdy rzut choroby pozostawia bowiem ślad w płucach w postaci zmian zwłóknieniowych, każdy następny rzut zwiększa spustoszenie, doprowadzając w końcu do zupełnego inwalidztwa oddechowego.

Samoistnym włóknieniem płuc nazywane jest włóknienie płuc, w którym nie udaje się wykryć czynnika przyczynowego. Jeśli jednak podejrzewa się, że chorobę wywołuje określony antygen, w surowicy chorych można stwierdzić występowanie przeciwciała wiążącego fen antygen. Nowoczesna diagnostyka laboratoryjna dysponuje możliwoś­cią wykrycia zasadniczo każdego antygenu.

Leczenie alergicznego zapalenia pęcherzyków płucnych i samoist­nego włóknienia płuc polega na stosowaniu hormonów kory nadner­czy, czasem dodatkowo tzw. leków immunosupresyjnych, tam zaś, gdzie jest to możliwe — na eliminowaniu czynnika przyczynowego.

Zapobieganie ww. chorobom jest możliwe tylko tam, gdzie znany jest czynnik przyczynowy. Można wówczas organizować badania profi­laktyczne, w których zasadniczym elementem jest wykrywanie przeciwciał wiążących określony alergen.

Astma oskrzelowa

Astma oskrzelowa jest to choroba polegająca na nagłym skurczu oskrzeli, któremu towarzyszy obrzęk błony śluzowej oskrzeli i nadmierne wytwarzanie śluzu. Zjawiska te sprzyjają znacznemu zwę­żeniu oskrzeli i wzrostowi oporu przy oddychaniu, co wywołuje uczu­cie duszności, przyspieszenie częstości oddychania, niepokój, uczucie strachu. Objawy te ustępują samoistnie albo pod wpływem leczenia.

Przyczyną skurczu oskrzeli jest głównie reakcja alergiczna czynnika uczulającego, tj. alergenu pochodzącego z zewnątrz, z istniejącym w organizmie przeciwciałem, które powstało wsku­tek wielokrotnych kontaktów z alergenem. Można tu przeciwciało po­równać do zamka, a alergen do klucza; włożenie klucza do zamka po­woduje gwałtowną reakcję, która wywołuje rozpad pewnego typu ko­mórek (komórek tucznych) i uwolnienie pewnych substancji (mediato­rów reakcji alergicznej), inicjujących szereg reakcji doprowadzają­cych w konsekwencji do napadu astmatycznego.

Dlaczego tak się dzieje, że nie wszyscy, którzy stykają się z określo­nymi substancjami, wytwarzają owe przeciwciała? Otóż w populacji ludzkiej istnieje tylko pewien odsetek osób (ok. 10%), szczególnie ła­two wytwarzających wspomniane przeciwciała. Nazywa się ich osobnikami atopowymi. Ta skłonność może być dziedziczna.

Wśród wielu istniejących alergenów astmę oskrzelową najczęściej wywołują tzw. alergeny wziewne, tzn. dostające się do organiz­mu drogami oddechowymi, np. kurz domowy, pierze, sierść zwierząt domowych, pyłki roślin i pleśni. W kurzu domowym dominującym aler­genem są odchody malutkiego (o średnicy ok. 0,3 mm) pajęczaka z rodziny roztoczy. Znacznie rzadziej przyczyną astmy są in­ne alergeny, jak pokarmy i leki. Niektórzy zaliczają do alergenów pro­dukty przemiany bakterii (astma infekcyjna), ale nie ma co do tego całkowitej zgodności. Na podstawie tych poglądów pewne przy­padki zapalenia oskrzeli błędnie klasyfikowane są jako przypadki ast­my oskrzelowej.

Występowanie i przebieg. Astma oskrzelowa może pojawić się w każdym wieku, ale najczęściej występuje już w dzieciństwie, a następ­nie w okresie przekwitania. Przebieg jej może być różny, od epizodycz­nych lekkich ataków duszności do ciężkiego inwalidztwa oddechowe­go. W przebiegu tej choroby mogą być okresy zupełnie wolne od napa­dów, stwarzające wrażenie całkowitego wyleczenia. Mogą być też sta­ny pogorszenia podczas infekcji układu oddechowego oraz przy ze­tknięciu się z różnymi drażniącymi substancjami chemicznymi, w cza­sie skażenia środowiska. W takiej sytuacji błona śluzowa oskrzeli sta­je się jakby lepiej przepuszczalna dla alergenów i mogą one sprawniej wnikać w głąb. Okres ciąży może wpływać rozmaicie na przebieg ast­my, na ogół jednak przebieg choroby w tym czasie ulega złagodzeniu.

Objawem astmy oskrzelowej jest nagle pojawiająca się duszność. Chory z trudem wciąga powietrze, a jeszcze trudniej jest mu je wytchnąć. Przyjmuje pozycję siedzącą lub stojącą, opiera ręce na stole lub krześle fiksując klatkę piersiową, co ułatwia mu oddychanie. Z daleka można słyszeć jego świszczący oddech. Może wystąpić zasinienie twarzy. Po pewnym czasie pojawia się kaszel i chory z tru­dem wykrztusza niewielką ilość szklistej, zbitej plwociny. Napad po­woli ustępuje.

  • Napad astmy jest uznany za stan naglący i wymaga szybkiej pomocy. Chory musi natychmiast przyjąć właściwe leki, jeśli takie ma, albo należy wezwać pogotowie ratunkowe; gdy ta pomoc nie jest skuteczna, konieczne jest przewiezienie chorego do szpitala.

Napady astmatyczne często pojawiają się w nocy, budząc chorego ze snu, przy czym typowe godziny ich występowania to pierwsza — druga po północy. Duszność pojawiająca się nad ranem, tuż przed obu­dzeniem, jest raczej typowa dla przewlekłego zapalenia oskrzeli.

Leczenie. Bardzo ważne znaczenie w leczeniu astmy oskrzelowej ma wykrycie czynnika wywołującego objawy choroby. Pomaga tu wywiad z chorym, a potwierdzają rozpoznanie próby skór­ne z zestawem różnych alergenów. Próby te polegają na podaniu śród-skórnym — lub przez drobne zadrapanie — pewnej ilości substancji „podejrzanej” o wywoływanie objawów uczuleniowych. W przypadku uczulenia pojawia się w tym miejscu zaczerwienienie, niekiedy bąbel, z towarzyszącym swędzeniem skóry.

Leczenie astmy oskrzelowej jest kompleksowe i, ogólnie rzecz bio­rąc, dzieli się na leczenie napadu i leczenie między na­padami.

W czasie napadu stosuje się leki rozkurczające oskrzela i hor­mony kory nadnerczy. Leki te wzajemnie się uzupełniają. W ciężkim napadzie leki podawane są we wstrzyknięciach, w lekkim wystarczą leki podawane w postaci tabletek, czopków (np. aminofilina) lub w aerozolu (np. Salbutamol, Berotec). Bardzo duże zastosowanie znalazł tu

Intal, lek, który nie dopuszcza do rozpadu komórek tucznych i uwol­nienia mediatorów reakcji alergicznej.

Leczenie odczulające ma na celu wytworzenie tolerancji na dany alergen. Polega ono na wstrzykiwaniu coraz to większych dawek tego alergenu, tak że w końcu dochodzi do tolerowania dawek, z któ­rymi chory może zetknąć się w życiu codziennym.

Leczenie klimatyczne, zwłaszcza w warunkach wyso­kogórskich (1500-2000 m n.p.m.), jest bardzo korzystne. Powie­trze jest tam niemal wolne od alergenów wziewnych, a nadnercza wy­twarzają hormony w nadmiarze, co ma również duże znaczenie. Te dwa czynniki powodują, że w klimacie wysokogórskim bardzo wiele osób pozbywa się astmy zupełnie. W naszej strefie klimatycznej nie mamy możliwości leczenia sanatoryjnego na tej wysokości. W sanato­riach położonych niżej skutki leczenia nie są tak korzystne. W klimacie nadmorskim w okolicach pozbawionych wegetacji roślin na ogół dobrze czują się chorzy z sezonową pyłkową astmą, zwłaszcza w dni, w których wiatr wieje od morza.

Pewne znaczenie w leczeniu astmy oskrzelowej (aczkolwiek mało sprawdzone z punktu widzenia obiektywności wyników leczenia) może mieć leczenie akupunkturą i hipnozą.

Zapobieganie astmie oskrzelowej obejmuje cały szereg różnorakich działań. Są to działania polegające m.in. również na poradnic­twie małżeńskim (nierozsądne jest zawieranie małżeństw przez osoby dziedzicznie obciążone chorobami alergicznymi) i zawodo­wym (chorzy na astmę nie mogą pracować w zawodach narażających na dalsze uczulenia, np. w fabryce antybiotyków, we fryzjerstwie, piekarnictwie).

Bardzo duże znaczenie ma także odpowiednia organizacja ży­cia domowego, gdyż może zmniejszyć ryzyko uczulenia się lub częstotliwość występowania napadów astmy. Po zorientowaniu się, ja­ki czynnik jest przyczyną napadów, należy wyeliminować go z otocze­nia chorego. I tak w przypadku uczulenia na pierze należy zmienić poduszki na wypełnione gąbką syntetyczną, przy uczule­niu na kurz domowy odpowiednio urządzić mieszkanie (zlikwi­dować przedmioty chłonące kurz, np. dywany), często je odkurzać i wietrzyć. Przy uczuleniu na sierść zwierząt hodowanych w domu trzeba niekiedy podjąć bolesną decyzję pozbycia się zwierzęcia.

Przy uczuleniu na pyłki roślin można zmniejszyć ekspozy­cję na alergen, zmieniając miejsce pobytu (przenosząc się czasowo do strefy klimatycznej, gdzie pylenie roślin jeszcze nie wystąpiło albo już zakończyło się) lub jeśli jest to niemożliwe – unikając wychodzenia z domu. W okresie pylenia się roślin okna w domu powinny być za­mknięte w ciągu dnia, można je otwierać tylko w nocy, gdy ruch po­wietrza jest minimalny, i zamykać przed świtem.

Przy nietolerancji na aspirynę nie wolno używać nie tyl­ko tego leku, ale również prawie wszystkich innych leków przeciwbó­lowych i przeciwgorączkowych, ponieważ wywołują one nietolerancję podobnie jak polopiryna; zjawisko to nosi nazwę nietolerancji krzyżowej.